Jednym z najbardziej przerażających aspektów bycia rozwodnikiem jest perspektywa ponownego randkowania. Nie jesteś już „my” z emocjonalnymi więzami, ekskluzywnymi zobowiązaniami i obietnicami. Wyzwolenie? Być może. Mylące i przerażające? Zdecydowanie.
W idealnym świecie po rozwodzie swędzenie do ponownego partnerstwa nie pojawiłoby się, dopóki nie będziesz naprawdę gotowy, aby sobie z tym poradzić. Ale rzeczywistość pozostaje taka sama: boisz się bycia bez partnera, jesteś samotny i cierpisz, czujesz się jak wyrzutek. Dlatego masz skłonność do nawiązywania kontaktów, a być może nawet pospiesznego nawiązania ponownego partnerstwa.
Ok, nie będę owijał w bawełnę. Powinieneś poczekać około roku, zanim poważnie się z kimkolwiek spotkasz. Czy ci się to podoba, czy nie, istnieją trzy ważne zadania, które musisz najpierw wykonać, zanim będziesz gotowy, aby z powodzeniem wejść w kolejny poważny związek.
1. Proces żałoby
Tam, gdzie jest przywiązanie i strata, tam jest smutek. Smutek to rana, która wymaga uwagi, aby się zagoić. Przepracowanie i całkowite smutek oznacza otwarcie i szczere stawienie czoła swoim uczuciom, niezależnie od tego, jak długo trwa gojenie się rany.
Smutek nie jest tylko jednowymiarowy, składający się tylko ze smutku. Składa się z wielu innych surowych emocji, takich jak ulga, współczucie, wściekłość, wyrzuty sumienia, żal i poczucie winy, żeby wymienić tylko kilka. Uczucia żalu mogą być nawet sprzeczne, takie jak miłość i nienawiść.
Smutek boli, więc możesz próbować go przechytrzyć, przedwcześnie nawiązując współpracę. Słowo ostrzeżenia: ucieczka od żalu tylko opóźnia proces gojenia. Nie da się jednocześnie odpuścić jednego związku i związać się z drugim z jakimkolwiek sukcesem.
Znasz powiedzenie – „Czas leczy wszystkie rany”. Żałoba nie jest biernym doświadczeniem. To, co robisz z czasem, będzie działać na rzecz wsparcia lub osłabienia twojego powrotu do zdrowia. Musisz dokonać wyboru, aby wyzdrowieć. Nie możesz zmienić tego, co się stało, ale możesz zmienić sposób, w jaki na to reagujesz. Pamiętaj, że po smutku jest życie!
2. Odkryj siebie na nowo: kim jestem bez partnera?
Stawiając się pod mikroskopem i patrząc na swoją odpowiedzialność w rozpadzie twojego małżeństwa, możesz użyć rozwodu jako katalizatora, aby na nowo odkryć i wzmocnić swoje JA. Bądź radykalnie szczery, zadając sobie następujące rodzaje pytań:
– Czy byłem partnerem, którym chciałem być?
– Czy zwróciłem się do współmałżonka, kiedy musiałem na sobie polegać?
– Czy wierzyłem, że to mój małżonek, a nie ja, musiał się zmienić, aby mieć lepsze małżeństwo?
– Czy zawsze musiałem mieć rację?
– Czy byłem wrażliwy na potrzeby współmałżonka, czy też martwił się głównie o własne?
Identyfikując swoje deficyty – a także atuty – będziesz w stanie modyfikować swoje zachowania interpersonalne i rozwijać mięśnie niezależności.
3. Naucz się nowego modelu relacji
Do stworzenia zdrowego i trwałego partnerstwa potrzeba trzech: Ty, Ja i My. Te trzy podmioty muszą być jednocześnie pielęgnowane przez całe partnerstwo.
Pamiętaj o następujących kwestiach:
1. Solidni My jesteśmy tak dobrzy jak Ty i Ja.
2. Rozwiń silne granice i uszanuj potrzebę partnera, aby zrobić to samo.
3. Inwestuj w rozwój swojego partnera, tak jak robisz to w swoim własnym.
4. Dowiedz się, jak pozostać jednocześnie oddzielonym i połączonym.
5. Rozwijaj dobre umiejętności rozwiązywania konfliktów, nie zapominając, że Ty i ja zawsze jesteśmy w tym samym zespole (My).
Twoja gotowość na randki
W przeciwieństwie do randek i angażowania się emocjonalnie w ciągu pierwszego roku, zamiast tego spędzaj czas na spotkaniach towarzyskich. Poznaj nowych przyjaciół, chodź na imprezy i spędzaj czas z grupami. Swobodne kontakty towarzyskie dają ci czas na przystosowanie się do nowego JA i odkrywanie świata opcji, które się dla ciebie otworzyły.
Autorka niedawno wydanej książki „Kim jestem bez mojego partnera? Uzdrawianie po rozwodzie i ponowne odkrywanie siebie”, dr Deborah Hecker. jest psychoterapeutą z ponad 35-letnim doświadczeniem w prywatnej praktyce. Uzyskała tytuł magistra na Uniwersytecie Columbia oraz doktorat. z Instytutu Unii. Ponadto posiada certyfikat psychoanalityka i szerokie przeszkolenie w następujących obszarach: poradnictwo uzależnień, poradnictwo w żałobie, praktyka kolaboracyjna i mediacja. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.drdeborahhecker.com.