Pragnął jej. Pragnęła go. Razem tworzyli wspaniały związek. Bawili się i dzielili wspólne zainteresowania i wartości. Wszystko szło bardzo dobrze. Pewnego dnia zaprosiła go na randkę. „Nie”, powiedział, „Nie dzisiaj. Chcę spędzić trochę czasu z kilkoma moimi przyjaciółmi”. Kłopoty w raju?
Pewnego dnia powiedział, że chciałby zaplanować nadchodzący weekend. „Nie”, powiedziała, „Czuję potrzebę, aby uciec i mieć czas tylko dla siebie na relaks”. Czy ten związek się rozpada? Niekoniecznie. Jest o wiele bardziej prawdopodobne, że żyje, dobrze prosperuje i rośnie.
Nic nie rośnie bez przestrzeni i powietrza.
Zbyt często wchodzimy w związek i to wszystko albo nic. Cieszymy się sobą tak bardzo, że chcemy spędzać razem każdą minutę. Tak się razem bawimy, że zapominamy o przyjemności cudzego towarzystwa. Relacja rozwija się tak ładnie, że pomijamy własne potrzeby rozwoju osobistego i odnowy.
Jednak, jak mówi patrycjusz Monaghan: „Nic nie rozwija się dobrze bez przestrzeni i powietrza”. Dotyczy to zarówno roślin, jak i ludzi; potrzebujemy tych podstawowych elementów – w postaci czasu w samotności lub czasu z kimś innym nie w związku – aby rozkwitać i wzrastać.
Zwykle, gdy ktoś mówi „Potrzebuję czasu sam” lub „Potrzebuję przestrzeni”, nasz strach narasta. Czy naprawdę mówią, że już nas nie kochają? Czy prawdziwe przesłanie to: „Nie lubię spędzać z tobą czasu?” Opowiadamy sobie historie, które prowadzą nas na drogę poczucia odrzucenia, porzucenia i odrzucenia. Albo mylimy się, ponieważ potrzebujemy przestrzeni.
Co jeśli zmienimy historie, które sami sobie opowiadamy? Co by było, gdybyśmy spojrzeli głęboko w siebie i zrozumieli, że my również potrzebujemy przestrzeni i powietrza w naszym związku, aby zwiększyć radość życia i siebie nawzajem? Co by było, gdybyśmy słyszeli, że nasz partner potrzebuje czasu sam na sam lub czasu z innymi przyjaciółmi i bez wątpienia wiedzielibyśmy, że to wzmocni naszą miłość? Nowe historie i komunikaty radykalnie zmieniłyby nasze reakcje, normalizując potrzeby naszego partnera i naszą własną potrzebę większej przestrzeni.
Przestrzeń to prawo i odpowiedzialność.
Tak naprawdę budowanie przestrzeni w naszej relacji jest zarówno prawem, jak i odpowiedzialnością. Jako istoty ludzkie mamy prawo rozwijać się i uczyć w dowolny sposób. W zdrowym związku każda osoba rozwija się, gdy jest mieszanka czasu spędzonego razem jako para i czasu spędzonego samotnie lub z kimś innym niż nasz partner. Jednak my również mamy obowiązek traktować naszego partnera z szacunkiem podczas aranżowania przestrzeni. Musimy zrozumieć, że poświęcenie czasu na realizację indywidualnych hobby lub zainteresowań, spędzanie czasu w samotności lub łączenie się z innymi wpływa na tych, których kochamy. Ważne jest, aby to rozpoznać i szanować, nie będąc przez to skrępowanym.
To wymaga odwagi.
Stworzenie przestrzeni w związku wymaga odwagi. Odwagi, aby być autentycznym i wiedzieć, kiedy potrzebujemy czasu i przestrzeni, aby się naładować. Bezpośrednie wyrażanie naszych potrzeb. Odwaga, by zaakceptować i szanować potrzeby innych.
3 sposoby na zwiększenie odwagi:
1. Zmień swój sposób mówienia, aby uszanować własną potrzebę i ludzką potrzebę przestrzeni partnera. Potwierdź, jak czas spędzony w samotności lub z innymi urozmaici Twoją miłość.
2. Pozostań wierny sobie. Wiedz, że czasami zawiedziesz lub sprawisz kłopoty swojemu partnerowi, gdy wyrazisz swoją potrzebę przestrzeni. Ale wiedz też, że masz prawo rozwijać się w sposób, który uważasz za odpowiedni.
3. Negocjuj. Znajdź sposoby na zaspokojenie swoich potrzeb i potrzeb partnera.
Bądz odważny!