„Co robisz, gdy koń cię zrzuca?” “Oczywiście od razu wracasz na siodło!” Jeśli masz ochotę zastosować tę wspólną maksymę do swojego życia miłosnego, mamy jedną rzecz do powiedzenia: „Wow, partnerze! Nie tak szybko”.
Ten rodzaj zawziętej determinacji może dobrze sprawdzać się w wielu sprawach w życiu, ale romans nie jest jedną z nich. Twoje serce nie jest niesforną bestią, której trzeba pokazać, kto jest szefem. Znalezienie partnera życiowego to subtelny taniec pełen niepowodzeń i sukcesów. Wymaga tyle samo cierpliwości, co wytrwałości.
To prawda, „jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu” brzmi dla większości ludzi jak porażka. Ale kiedy zostałeś zraniony przez kogoś, zrobienie kroku w tył – w celu oczyszczenia umysłu i uzdrowienia serca – jest w rzeczywistości najszybszym sposobem, aby ponownie stanąć na nogi. Oto trzy powody, dla których:
Twój związek zakończył się z jakiegoś powodu – potrzeba czasu, aby odkryć i zrozumieć dlaczego. Kiedy kończy się obiecujący romans, kuszące jest, aby szybko „odłożyć to wszystko za sobą” i rozproszyć się z kimś nowym. Ta strategia może sprawić, że poczujesz się lepiej, ale ignoruje złotą szansę, która kryje się w każdej tak zwanej „porażce” – szansę na nauczenie się na niej.
Albert Einstein zauważył kiedyś, że dobrą definicją szaleństwa jest „robienie w kółko tej samej rzeczy i oczekiwanie innych rezultatów”. Innymi słowy, jeśli wąż raz cię ugryzie, jest to wina węża. Po tym dobrze znasz resztę. Trzymaj się swojego romantycznego zdrowia psychicznego i cierpliwie analizuj, co poszło nie tak i dlaczego. Im więcej wiesz o sobie i o tym, jak odnosisz się do kochanków w swoim życiu, tym mniej prawdopodobne jest, że doznasz tych samych obrażeń dwa razy.
Uzdrowienia nie da się pośpieszyć .
Nie ma sensu temu zaprzeczać: zerwanie boli! To, że emocjonalne siniaki nie są widoczne, nie oznacza, że nie są prawdziwe lub że zagoją się z dnia na dzień. Twoje ciało i umysł wiedzą, jak naprawić złamane kości i złamane serca, ale niezbędny eliksir to coś, czego musisz poświęcić czas. Jeśli prawdziwy koń miałby cię zrzucić i smagać batem, byłbyś głupcem, gdybyś wrócił, zanim będziesz wystarczająco silny. Groziłoby to powtórną katastrofą, która mogłaby pozostawić cię w jeszcze gorszym stanie. To samo dotyczy randek.
Nowy partner zasługuje na twoją czystą kartę .
Nic nie osłabia raczkującego związku szybciej niż konieczność przedzierania się przez szczątki pozostałe po ostatnim. Jeśli zbyt szybko wskoczysz na poważną randkę, możesz nieumyślnie i niesłusznie naciskać na nowego partnera, aby „zrekompensował” ci rany, których nie zadał i „udowodnił”, że jest godny twojego zaufania.
Ale dlaczego nowy partner miałby tracić cenny czas na sprzątanie cudzych gruzów? Lepiej wykonać tę pracę samemu i położyć solidny fundament pod satysfakcjonujący przyszły związek.
Nie bój się, twoja cierpliwość się opłaci. Kiedy nadejdzie odpowiedni czas, aby wsiąść na siodło i ponownie ruszyć na szlak, będziesz gotowy i jeszcze lepiej przygotowany na płynną, udaną podróż.